(...) merlot i cabernet, róż dryfujący ku czerwieni; atakuje aromatem truskawek, poziomek i gałki muszkatołowej, usta dobija niewielką dawką słodyczy, zgrabną czereśnią z kawałkiem truskawki. Soczyste i przyjemne. Uszczypnij mnie! Na stół wjeżdza półsłodkie mołdawskie, żarty się skończyły. Merlot Rose 2011 łasi się jak (...)