(...) już nie tylko kompozytor, ale i aranżer. Pierwsza część "Contemplation" to marzenie, które spełnił, podpierając się rolą rzewnych orkiestracji. Jak sam twierdzi, to jego najbardziej intymna i duchowa prezentacja muzycznego ego . Delikatna, acz perswazyjna rola London Symphony Orchestra wspaniale kontrastuje z czynnym brzmieniem saksofonu. Muzyka bezpośrednia w przeciwieństwie do rachitycznej i dramatycznej orkiestry (...)