(...) i nagle został uwolniony. Po przejściu przez kilka pierwszych minut, zostajemy z pięknym kwiatowym zapachem, w którym tytułową bohaterką jest róża, ale jednak znowu , jak to u Lutensa bywa, nie jest podana tak po prostu . Recenzja pojawi się niebawem, więc już kończę ten wywód :). Co do zapachów męskich: mój Książę, chyba będzie pachnieć Amouage Reflection, bo ostatnio (...)