(...) staje się powoli epicentrum zatrzęsienia grup grających krwistego rocka z większa lub mniejszą ilością pustynnego piachu, co jest naprawdę niesamowite, zwłaszcza po tylu latach rockowej posuchy i brylowania pop gwiazdek. Superhalo niewątpliwie ma duży potencjał i z dumą można przyznać, że niesie ze sobą rockowy sztandar (...)