(...) na skórze. Postawiłamna ten pierwszy, Lithum wydał mi się zupełnie wieczorny i za ciężki na dzień, w dodatku tak ciepły. Oxygen, według opisu twórcy Antoine Lie, ma pachnieć jak nadchodząca wiosna, lekko, kojąco, ale też z pazurem . Twórca wspomina o drzewie tlenowym, które parując wytwarza zapach odświeżający, a jego aromat otacza nas jak wszechobecny tlen. Przyznam, że (...)