28 lipca 2015 15 Jeśli znacie perfumy Insolence to pewnie wiecie, że trudno o większą agresorkę. To bezczelna i pyskata pannica, która myli swoją młodość z pięknością . To dla mnie perfumy „wyszczekane”, które uwodzą swoją młodzieńczością i dawką szaleństwa. Kiedy jednak noszę je wcale nie jestem w stanie (...)