(...) tyle. Istotnie, wina brutalne, nie poddane żadnej pracy ugładzania; wina, które beczkę widziały co najwyżej w śnie. Wina bękarty, wina kundle, wina dzikie psy wobec rasowych dogów i buldogów. Powiada się często, że wino najlepiej smakuje jeszcze z kadzi. Czasami mi się wydaje, że to, co (...)