(...) CdG tę ideę swobodnej kreacji… czyż nie o to chodzi w perfumiarstwie? Aby perfumy przemawiały głosem twórcy?… aby przesłanie i wizja, które zawarto w zapachu , pozostały nieskalane przyziemnymi potrzebami rynku? Ale tak naprawdę cenię zapachy CdG za coś innego… za umiłowanie i hołd dla kadzidła (...)