(...) przebój i… to się udało. Kompozycje uderzają swoją hiciarską postawą bezpośrednią, bez mdlenia naszych uszu „zbędną”instrumentalizacją, którą tylko momentami przyćmiewa psychodeliczny klimat niemający szans na głębsze wyrobienie swoich abstrakcyjnych meandrów brzmienia. Sam "zespół"… cóż, zredukowany został do osoby Piotra Dudzikowskiego. Najbardziej (...)