(...) Hurra! Kończę set Maison Francis Kurkdjian, co mnie bardzo cieszy - nie żeby było mi z tymi perfumami źle, ale tyle pyszności na mnie czeka , że nie wiem, w co ręce włożyć i na co poświęcić nadgarstki. Będzie krótko i węzłowato, żeby szybciej móc się wziąć za (...)