(...) szlachetności żyłkowanego kamienia ma się nijak. Wolałabymzobaczyć No 5 w koronie cierniowej - albo chociaż w naszyjniku z czarnych agatów. Naf Naf natomiast jest wonią, która nieodparcie mnie ku sobie kusi. Zawsze, kiedy jestem w Douglasie, delikatnie perfumuję skraj ręki, i za każdym razem rezultat jest ten sam - otacza mnie przyjemny (...)