(...) gnijące wilgotne resztki pokłosia, które ktoś zapomniał zebrać z pola i matka natura sama zabrała się za recycling… sianku wtórują nuty jakby kandyzowanych owoców i herbaty uwędzonej na gęstym waniliowym dymie…. jest słodko, duszno, a powietrze aż przesyca bliska kondensacji niemiłosierna wilgoć powodująca (...)