(...) świetlisty, a nawet trochę musujący zapach. Orzeźwiający jak kęs soczystej mandarynki, odrobinę cierpki jak aromat zdzieranej z owocu skórki, momentami zielonkawy jak młode listki . Koi jak głęboki wdech świeżego powietrza. W chłodne dni Mandarine Basilic pachnie równie pięknie. Wtedy pozwala przenieść się myślami w pogodniejszą (...)