(...) Mocno wysycone, musując wręcz jak szampan, szczypie w język i wzdyma policzki. Pierwszy akord dość wodnisty, kwaskowaty od dwutlenku węgla, majaczy lekka słodowość . W drugim zaczynają grać nuty wędzone, pszenne, lekkie owocowe estry. Finisz o delikatnej, ale zaznaczonej goryczce przyjemnie wieńczy piwo. Spotkałem się (...)