(...) nudnych. Wręcz przeciwnie. Wydaje się, że Dallas Green w ciągu niemal 50 minut trwania płyty wycisnął niemal wszystko z obranej konwencji. Melancholijny klimat każdego utworu spotęgowany smutnym, delikatnym i czystym głosem lidera obszyty jest równym ściegiem profesjonalnej aranżacji, która nie raz przyjemnie zaskakuje. Instrumenty idealnie (...)