(...) spotkanie z zapachem jest szokujące…. otwiera się ostrą wonią dymów używanych w wędzarniach…. jest to wręcz w pierwszym kontakcie woń zbyt skoncentrowana , nieznośna i nieprzyjemna w swej sile rażenia… po chwili jednak w wędzarni ktoś uchyla okno i zapach spalenizny przybiera (...)