(...) rzep, porastająca skórę płową sierścią. Tak właśnie odbieram ten zapach: jednocześnie czysto i żywo, mięsiście, jak wylizane futerko aksamitnego kota. Dobrze skrojona, jednolita kompozycja . Angel Eau Sucree czyli tegoroczna limitowanka na lato (to z kolei jakieś reminiscencje z Sephory) jest zapachem przyjemnym, ale (...)