(...) od samego początku, jakkolwiek dość jednostajnie to skutecznie miesza w głowie. Głównodowodzącym akordem, który próbuje zapanować nad charakterystycznym „piżmowcem”jest skóra – finezyjna, słodka, absolutnie nieagresywna, trącąca wysokoprocentowym trunkiem, atrakcyjna dla odbiorcy, gdyż podana w zupełnie inny nieszablonowy sposób . Bukiet intryguje, chwili pierwszej aplikacji towarzyszą mi myśli związane z wszelkiej maści kobieco-erotycznymifatałaszkami (woalki, przezroczystości, koronki). Skąd (...)