(...) Jednak wąchając Eau Premiere czuję, jakby tej zimnej, posągowej piękności z białego marmuru, jaką jest klasyczna Piątka, nałożono na głowę wianek z mleczy, łąkowych, żółtych kwiatków - tak jawi mi się cytrusowa, wibrująca nuta, dominująca w zapachu przez kilka godzin. Może i sam wianek jest uroczy (...)