(...) tej sugerowanej w nazwie czekolady, która zastąpiona została zwietrzałym, kurzliwie - gorzkim kakao. Za nic w świecie nie tknęłabymtakiego ciastka! Zapach (jako zapach, nie odwzorowanie, bo nad adekwatnością pastwiłam sięakapit wyżej) jest tępy i mdły. Mdły do granic fizycznych konsekwencji tej cechy, bo przy próbie globalnej aplikacji tego cuda może człowieka zemdlić. I (...)