(...) w całość, bez zbędnej kradzieży centrum uwagi całego spektaklu. No i Jordan Rudess, którego "chopsy" jak zwykle niezwykle ubarwiają fabułę , chociaż przestało już to tak bawić jak kiedyś i jest delikatnie mówiąc prezentowane to jest obecnie stanowczo na wyrost. Paradoksalnie wobec tytułowego (...)