(...) po pierwszym psiknięciu rozbrzmiewa potężnym głosem – jest intensywny, odurzający, niewiele ma wspólnego z delikatnymi białymi kwiatkami z romantycznych fotografii. Woń jest naprawdę uderzająca i szczerze mówiąc mój pierwszy raz z A la Nuit to było skrzywienie twarzy, nosa i niestety rozczarowanie. Producent daje krótki (...)