(...) już na zapachy o różnym natężeniu pierwsze chwile znoszę z trudem. Moc bowiem na miarę starszych klasyków, buduarowych killerów, autobusowych i kościołowych wonnych zabójców , skracacz kursów empekiem, zetempekiem czy co tam kto u siebie ma...Wiecie o co chodzi? Miałamparę razy przyjemność (...)