(...) zapach… urodziwy i szlachetny… bezapelacyjnie ujmujący i kuszący… wprost idealny… ale dla kobiety… Na mężczyźnie zagra zbyt cicho , bo Magnetism jest dyskretny i lekki… zbyt niejednoznaczny i brakuje mu dominanta -przechylającego szalę kompozycji, choćby troszkę w (...)