(...) entrée, czasem ledwie się powstrzymuję przed stawianiem czegoś na stole z "tadaaam" na ustach ;)Ogromną przyjemność sprawia mi błysk zaskoczenia w oczach gości , a potem rozanielone miny. I nic nie poprawia mi nastroju tak bardzo, jak gotowanie. To chyba nawet lepsze niż zakupy. Bardziej ekonomiczne (...)