(...) Smak: Pierwszy akord o średniej pełni i lekkiej słodowości. W drugim pojawiają się delikatne żywice, ale trzeba się ich doszukiwać pod ładunkiem estrów , diacetylu i autolizy. Finisz piołunowy, lekko palony, pozostający, nieprzyjemny. W zasadzie to mamy angielskie IPA tyle, że ciemne. I z paskudną (...)