(...) Cienistość sosnowego lasu porastającego wydmy, stanowiącego jednocześnie zapowiedz i obietnicę słonecznej słodyczy, oraz miejsce wytchnienia od gorącej plaży. Nieustanne zmaganie ciepłego światła dnia z chłodnym, błękitnym, metalicznym odcieniem nocy. Iris d’Argent przynależy raczej mglistemu porankowi, tuż przed wschodem słońca. Zaskakująca lekkość z czasem (...)