(...) fiołków oraz paczula) – w subiektywnym odbiorze napotykam tu niepisaną elegancję, sporą przystępność, względną ciekawość dalszym rozwinięciem. Zdecydowanie łagodniejsze, bardziej zdyscyplinowane klimaty spotykamy później – wciąż przeważa charakterystyczny „łąkowo-leśny” kwiat, którego dopełnieniem stają się teraz głębsze nuty balsamicznego cedru, ziemista wetyweria oraz wielce zdystansowane (majaczące w oddali) owoce cytrusowe . Kompozycja w całej swojej rozciągłości jest prosta, zrozumiała, czytelna – z „zamkniętymi oczami” potrafię wymienić większość (jak (...)