(...) tradycji big bandów Gila Evansa. Prawdziwie dojrzały debiut, którego dźwięki są nieskazitelne. To również hybryda ponadprzeciętnych możliwości harmonicznych, które intrygują bilansem ciepła i melancholii (Holness). Album wprost ekscytujący dynamicznie, wyrośnięty peryferycznością dźwięków oraz ich barwą (Dundry – For JGB). Muzycy (...)