(...) las, noc i ciepły wiatr. Może to skojarzenie infantylne, ale coś w nim jest. Uwierzcie mi. Później pojawiają się bardziej świetliste elementy: zmysłowa brzoskwinia i likierowa śliwka. W tych tonach upodabnia się do Venezii, choć nie zyskuje miodowego, chropowatego akcentu. Tuscany per Donna jest bardziej miękkim zapachem (...)