(...) te smutne, dreszczowe nuty dominują na mojej skórze. Nie znajduję w Sienne l'Hiver cienia otuchy, żadnej zapowiedzi ciepła - gdzieś te brązowawe nuty się gubią . Chandler Burr uważa Sienne l'Hiver za najbardziej interesujące dzieło Duchaufora. Nie zgadzam się z tą opinią. Owszem, kompozycja jest spójna i (...)