(...) zmieniają się miejscami, raz chowają głębiej, raz muskają powierzchni, która jak soczewka skupia ekspresję woni na grze danych ingrediencji. Dzięki temu w 10 Corso Como nuty nie giną . To co umknęło na początku pojawia się później. Nie potrafię zobaczyć tu tego sławetnego drogocennego aoudu, nie widzę go po prostu. Co nie znaczy, że go (...)