(...) półkę cenową. Potrafi on zejść naprawdę nisko, jest punktowy, mięsisty i podobnie jak wokal ani trochę nie przysłania sobą innych pasm. W dolnych rejestrach można zakochać się bezpowrotnie. Mają w sobie tą nutkę goryczy i niepowtarzalny urok, który odkrywa przed nami nieznane dotychczas rejony słuchanych (...)