(...) pierwsze grodziskie które miałemokazję pić ponad dekadę temu, dzięki uprzejmości piwowara domowego Mateusza Pająka. Gra wędzonka, lekka słodowość, trochę nut drożdżowych . Niektóre butelki trafiały się z delikatnym aldehydem octowym, w tej którą aktualnie oceniam go nie ma. Zapach jest delikatny, ułożony, ani nic (...)