(...) w końcu wieczorne ukojenie w dziko porastających wybrzeże sadach owocowych. Piękna widokówka co? Uwierzcie mi, pierwsze (złudne) wrażenie stanowi najciekawszy element tej kompozycji , a cała reszta ma niewiele wspólnego z olfaktorycznymi uniesieniami… Doceniam nawiązanie do pierwowzoru – protoplasty, akceptuje minimalistyczną paczulowo – (...)