(...) wykluczaniem, nie jest skazane na porażkę? Sądzę, że nie ma żadnego kaganka i że z winem jest jak z miłością. Pamiętam, jak wino rozkochało mnie w sobie i jak dobrze smakowało w oparach portowego smrodku wśród przyjaznego gwaru. To moscatel do pary z gewurzem, w tamtej chwili (...)