(...) świadomości, dlatego wątpię, że znajdzie się taki, który "połknie"każdą kompozycję z osobna. Jest post-punkowaEntropia, ciężki Kakofoczniny Szept, pop-rockoweNieprzyzwoicie kolorowe, balladowe Za Szybą i Zima, a nawet dubstepowy No idź oraz Pustosan wypełniony radykalnym transem. Ten brak szablonów i kompletnie zliberalizowana forma aranżu (...)