(...) lepiej będzie mi smakowało w lecie. Jest orzeźwiające, o dość niskiej kwasowości, ma też w sobie moją ulubioną lekką mineralność. Warto dać mu chwilę oddechu , otwiera się po czasie. Nie wiem, czy zostanę fanką Winnicy Płochockich, ale ten pierwszy przedstawiciel zachęcił mnie do kosztowania kolejnych. Mają nawet (...)