(...) jak gorące dopiero co wyjęte z formy ciasto prosto z pieca, gdzie buchający z niego żar dodatkowo podkreśla słodkość jego zapachu w otwarciu czuję odurzającą słodycz świeżo upieczonego ciasta czekoladowego z dodatkiem ogromnej ilości miodu i szczypty przypraw korzennych, takiego prawie piernikowca ale nie w formie (...)