(...) tyleż samo wdzięku, co wspomniana deska, tyle że opadająca swobodnie na stopę nieostrożnego stolarza… wprawdzie w otwarciu plączą się wokół nosa leciutkie akcenty owocowe , układając się w bardzo przyjemną, i ujmującą całość, nawiązującą stylistycznie do dyskretnych włoskich casualowców – ale im dalej w las, tym (...)