(...) na mnie większego wrażenia – ponieważ moje powonienie nie wychwytuje w jego bukiecie nic poza skoncentrowaną wonią goździka… zupełnie jakby moje zmysły odbierały ten zapach jako utwór monofoniczny , z którego wycięto akurat kanał z kadzidłem… skąd ta analogia do muzyki? otóż zmysły węchu i słuchu cechuje bardzo (...)