(...) uprzejmości Andrzeja (pozdrawiam serdecznie) kolejny raz mam przyjemność obcować z ponadprzeciętnej klasy i urody melodią olfaktoryczną… w dodatku jest to muzyka alternatywna (jak na prawdziwą niszę przystało) – co jakby z automatu sprawia iż ten „kawałek”raczej nie stanie się „hitem”na (...)