(...) zasługa kardamonu, pomarańczy i grejpfruta. Przychodzi mi też do głowy określenie "niestabilna". I to nie jest dyshonor. Ujmą jest natomiast płaska końcówka. Nie udało się uzyskać w nowych perfumach pięknych szlifów znanych z serii Paris. Finisz jest mierny, niecharakterystyczny i masowo nijaki. Ale UWAGA! - według mnie Rosabotanica świetnie sprawdzi się jako (...)