(...) saksofonowymi akcentami w Orison, które z kolei miejscami nakierowują również w rejony zapomnianego Comus. Oczywiście będzie to bardziej słyszalne, jeżeli do akompaniamentu dojdzie "lament"smyczka wiolonczeli i szczypta rytmiczno-melodycznejpsychodelii (Into the Sacred Woods), którą podbudowują - zresztą jak również w pozostałych kompozycjach - (...)