(...) uwolnić się od przemożnej chęci przypudrowania sobie owłosionego dekoltu, podczas rytualnej, zbiorowej wizyty z koleżankami w kibelku – ale mimo wszystko zapach zrobił na mnie ogromne wrażenie aranżacją róży i lekkością swego wybrzmiewania… W dalszym biegu kompozycji, kwiaty częściowo milkną, oddając pola innym nutom towarzyszącym… są nimi (...)