(...) i o kolejnym słynnym winiarzu, który się z niej wycofuje – choć ciekawy jest fakt, że to młodzi głoszą pochwałę win harmonijnych, lżejszych, bardziej wyciszonych , mniej krzykliwych (Charlopin uważa, że syn świętej pamięci Dagueneau, loarskiego „artysty”, jak o nim mówi, też robi większe wina (...)