(...) te brązowawe nuty się gubią. Chandler Burr uważa Sienne l'Hiver za najbardziej interesujące dzieło Duchaufora. Nie zgadzam się z tą opinią. Owszem, kompozycja jest spójna i bardzo nietypowa, nawet jak na niszę, ale śmiem zarzucić jej brak wyrazistości , szczególnie wobec takich potęg ekspresji jak Avignon czy Paestum Rose. Sienne l'Hiver jest cicha niczym polskie uzdrowisko po (...)