(...) otwarcie tych perfum może się nie podobać, bo jest trochę dziwne, bardzo starodawne, jakby aromat był zamknięty przez lata w fiolce i nagle został uwolniony . Po przejściu przez kilka pierwszych minut, zostajemy z pięknym kwiatowym zapachem, w którym tytułową bohaterką jest róża, ale jednak znowu (...)