JEDZENIE
165
korpus
164
metafory
146
ramy źródłowe
19
ramy docelowe
Rodzaj ramy: źródłowa
Element ramy: część pokarmu
Metafory
- "Little Hell" to łakomy kąsek dla wszystkich miłośników nowoczesnych ballad rockowych, pozbawionych cukierkowego wyrazu.
- 11 kompozycji okraszonych świetną grafiką
- absolutnie perfumy do zjedzenia
- album "Filth Hounds Of Hades" wręcz kipi mocą i energią
- album bardzo łatwo przyswajalny
- aperitif muzyczny
- apetycznego zapachu
- apetyczny zapach
- apetyczny zapach
- apetytem na zapachowe słodkości
- bez nut zapachowych przypiekanych
- bluesowy instrumental okraszony sporą dawką syntetycznych dźwięków
- Brzmienie surowe
- Brzmieniowo natomiast Stevens miesza to, co nowe w gitarowym tyglu z korzeniami muzyki rockowej
- budyń zapachowy
- Całość materiału na płycie ciężko zdegustować
- całość płyty jest polana głosem
- charakterystyczny dla nu jazzu pierwiastek "elektronicznego sosu", w którym skąpana jest cała reszta elementów
- cover okraszony ostrą, rockandrollową zagrywką
- cukierniczym duecie zapachowym
- daniem głównym okazała się płyta Zelig
- dodajcie do perfum Matin Calin garść orzechów
- do grindowego sosu dodała, na szczęście, szczyptę death metalu
- drylująca feeria muzyczna
- duet uraczył nas czymś totalnie odmiennym
- dźwięk nie jest mięsisty
- Gdybym miała zjeść taki zapach, miałabym dość po trzech łyżeczkach.
- Gitarzysta zaserwował szybkie solo pod koniec utworu
- granie okraszone
- grupa serwuje delikatny, miłosny "The One"
- hard rock zaprawiony glamem
- heavy metal zaprawiony punkiem
- ingrediencji perfum
- Intense Cafe to perfumy nieprzyzwoicie kalorycznie, zupełnie jak pączki
- Jazzowo knajpiany krajobraz muzycznych inspiracji
- kaloryczną bombą zapachową
- Kawa w tych perfumach serwowana jest
- Każda z kompozycji obita jest surową prostotą
- kąsków na albumie
- Kluczową rolę pełnią tu gitary o mięsistym brzmieniu
- Kolejna płyta w dyskografii serwuje nam czternaście folkowych kompozycji.
- labdanum w tejże kompozycji zapachowej jest mi ciężko strawić
- lekkostrawnych melodii
- łatwo przyswajalne melodie
- Mamy tu więc tłustość wina podobną do sycylijskiego Chardonnay
- mleczną konsystencję
- muzyce brakuje jakiejś przyprawy
- muzycznej uczty
- muzyka z maleńką szczyptą nowoczesności
- nagrywać odgrzewane kotlety
- nie gustuję w woni ambry zasmażanej
- nie przepadam za perfumami jadalnymi
- Okraszona elektroniką muzyka
- okraszone dodatkowo instrumentalnymi elementami
- okraszonej rytmami funky
- okraszone licznymi klawiszowymi dźwiękami
- okraszonych pięknymi melodiami i solówkami
- okraszony dynamiczną solówką
- Oprócz zwykłego popu uraczeni zostaniemy także elementami elektronicznymi oraz dupstepem.
- osłodzonych bardzo delikatnym zapachem wanilii
- Ów zapach rabarbaru skropiono obficie sokiem cytrynowym, doprawiono odrobiną kolendry oraz dosłodzono lawendą i słodziutkim sokiem z granatów…
- Pachnie cukrem i mordoklejką
- perfumowej mielonki
- perfumy nie są wisienką lecz pieprzykiem na torcie
- perfumy są smętnymi popłuczynami po klasyku
- perfumy to mordoklejki palone na agresywnym ogniu
- Pierwsze utwory rozbudzają apetyt
- płyta kipi energią
- Płytę skonsumują i zadowolą się nią miłośnicy popowych melodii. Fani Black Sabbath będą chodzili nienasyceni i na drugie śniadanie trzeba będzie im zaserwować coś ze starszych klasycznych dokonań.
- Początek zapachu jest nasycony cukrem
- podaje swoją muzykę w stanie surowym
- Podano 6 nut zapachowych
- podlewacie kanadyjskim sosem rodem z płyt Neuraxis
- połączenie soczystej świeżości zapachu cytrusa
- porcja doskonałych utworów
- porcja riffowania
- Prawdziwa uczta dla nosa!
- Prawdziwa uczta dla ucha heavymetalowca
- przeciętnego zjadacza perfum
- przepis na balladę
- przetrawić płytę
- przyprawione głosem
- serwowania topornego heavy metalu
- słodyczą woni doprawioną przyprawami
- smak okraszony fenolami
- soczyste brzmienie
- soczyste wonie róż
- soczystych akordów zapachowych
- soczystych brzmień
- soczysty zapach
- solówka to prawdziwa wisienka na torcie
- strawić muzykę
- Surowe dźwięki
- surowe granie rockowe
- surowy początek utworu
- Surowy to zapach oudu
- surowy zapach
- szczypta rytmiczno-melodycznej psychodelii
- szczypta zapachu szafranu
- szczyptą kwasu
- szczyptę cierpkości
- szczypty wanilii w zapachu
- świeży aromat
- świeży koloryt
- taka ilość muzyki Szwedów może być strawna wyłącznie dla zagorzałych fanów
- Takie właśnie są te perfumy: naleśnikowe, śniadaniowe
- Ten longplay to istny wyciąg z dorodnych owoców gatunku
- tłustawe wino godello
- To właśnie dzięki zmieszaniu tych czterech składników i podanie ich na kompletnej płycie zagwarantowało Lanie wielką sławę
- to wszystko okraszone nutą perfum Interlude Man
- trudnego do strawienia słodziaka
- trzeba nieco się wgryźć w płytę
- utwory odpowiednio podane
- utwory zaprawione echami post-blackowych, czy wręcz post-metalowych aranżacji,
- winami surowymi
- woń cytryny podana w lekko zielonej, niedojrzałej formie
- woń nie jest deserowa
- woń okraszona nierozróżnialnymi kwiatami
- woń róży jednak można podać w lekki sposób
- woń róży jest nie do końca dojrzała
- woń róży zaserwowano
- woń skóry podana w zupełnie inny nieszablonowy sposób
- woń wanilii jest w najlepszym przypadku niestrawialna, w najgorszym - trująca
- woń wanilii solidnie przypieczoną
- Wszystko posypane jest szczyptą brzmienia lat 60. i 70.
- wszystko w zapachu jest soczyste
- Ylang ylang jest dosłownie szczypta
- zapach fiołków fiołkowy na wskroś jest podany
- zapach Hedonist Rose serwuje nam brzoskwinie
- zapach jest za to surowy, szczery i prawdziwy
- zapach kipi
- zapach obsypany grubo mielonym czarnym pieprzem
- zapach orzeźwiający jak kęs soczystej mandarynki
- zapach polano sokiem z tangerynek
- zapach róży nie jest podany tak po prostu
- zapach suszu doprawiono ogromną ilością aromatycznych strużyn sandałowca
- zapach to ciastka
- zapach to dojrzałe figi ułożone w misach z drewna sandałowego
- zapach to garść różowego pieprzu
- zapach to miętowy mus
- zapach to owocowy susz
- zapach z odrobiną alkoholu, pieprzu i kroplą cytryny
- zaserwował nam uwielbiany zespół Hey
- zespoł nie odgrzewa starych kotletów
- z nutami zapachowymi nieco gorzej zmiksowanymi
- żółty kwiat skutecznie lukruje zapach

1 z 1
RAMA: JEDZENIE
RAMA ŹRÓDŁOWA: JEDZENIE
ELEMENT RAMY: część pokarmu
RAMA DOCELOWA: SŁUCH
ELEMENT RAMY: utwór muzyczny
(...) większego zróżnicowania albumu, choć dla oddanego fana konwencji nie będzie to minus. Klasyk gatunku, Jeff Buckley zapewne nie powstydziłby siętakiej płyty w dorobku. "Little Hell" to łakomy kąsek dla wszystkich miłośników nowoczesnych ballad rockowych, pozbawionych cukierkowego wyrazu. Z pewnością docenią oni pełne i głębokie brzmienie każdego utworu idealnie wkomponowanego w obraz całości. Dallas Green udowodnił, że jest dojrzałym (...)