(...) Ziołka będą trafne, lecz trzeba pamiętać, że nie jest to kopiowanie w skali 1:1, tylko inspiracja, która przerodziła się w pełni autorską formę. Utwór numer cztery /CHO to delikatnie rozmazany klawiszowy pejzaż, na którego tle błyszczy gitara Skoniecznego . Krótka, aczkolwiek bardzo dramatyczna kompozycja łagodnie przechodzi w jedyną kompozycję ze stonowanym wokalem Mikołaja Zielińskiego - //// (...)